czwartek, 9 czerwca 2022

Gdzie warto jechac na wakacje cz.7

Siema dzis wrocmy do Polski, na gorze naszej mapki mamy misteczko tuz pod Gdynią pod nazwa Reda. W Redzie mamy taki SUPER SUPER fajny aquapark oraz gadoland wszystko dla turystow! Szczerze zapraszam, mamy tam np aqua spinnera Zjezdzalnie pontonowa mozemy jechac nawet 40km/h! to tyle wiem ze troszeczke krotkie ale mam tez nadzieje na zaplate za reklame🤣. Adiòs

Gdzie warto jechac na wakacje cz.6

Siemka dzis chcialbym wam przedstawic Karaiby. Karaiby sa rajem dla zeglarzy, zbiera sie ich tam tysiacami. Jest to obszar występowania pasatów. Stałe wiatry ze wschodu niezwykle ułatwiają żeglugę w tym rejonie świata. W takich warunkach pogodowych zwiedzanie tropikalnych wysepek, położonych w niewielkich odległościach od siebie, to sama przyjemność! A takze mozemy sprobowac najlepszego na swiecie rumu (oczywiscie mam na mysli doroslych). Do zwiedzania moglibysmy zaliczyc tez nature, lasy i zwierzeta. Oczywiscie trzeba sie porzadnie ubrac by nas nic nie pogryzlo ;) bayo

środa, 8 czerwca 2022

Gdzie warto jechac na wakacje cz.5

Czesc chialbym wam teraz pokazac Szwecje.
Szwecja lezy na polnocy europy i jest dosc duzym karem. Kraj ten ma wiele zalet turystycznych np.Sztokholm, pełna przepychu i elegancji stolica Szwecji, potrafi zaskoczyć. To miasto położone na 14 wyspach i wysepkach połączonych 53 mostami. Mozemy rowniez zobaczyc gotlandie, zachwyca przede wszystkim naturalnym, dziewiczym pięknem krajobrazu. Znajdziemy tu piaszczyste plaże, skaliste klify, zielone rezerwaty przyrody czy doskonale zachowane jaskinie.

Gdzie warto jechac na wakacje cz.4

Tym razem opowiem wam o wyspach kanaryskich i zaletach jechania tam. Napewno nie ma duzych cen a transport jest latwy i wydaje mi sie przyhemny. Jedna z najcielawszych atrakcji kest La Gomera bedac na wyspie mozemy sie poczuc jak w jakues opowiesci o rozbitkach. Mozemy tez pozwiedzsc rozne 7 wysp na tym arhipelagu. wszystkie wyspy maja swoj wulkan.

wtorek, 7 czerwca 2022

Czy Robert Lewandowski przejdzie do Barcelony.

Od ostatnich tygodni krążą plotki transferowe na temat Roberta Lewandowskiego. Informacje o chęci transferu Polaka potwierdzają ostanie jego wypowiedzi. W wywiadzie mówił, iż jego przygoda w FC Bayernie jest już skończona i nie wyobraża sobie tam grać. Według wielu źródeł Robert przejdzie do Barcelony. Sam główny zainteresowany chyba chce właśnie tam przejść. Moim zdaniem Robert Lewandowski wkrótce zostanie zawodnikiem FC Barcelony. 

Polska Belgia

Jutro jest mecz Polski z Belgią. Faworytem jest Belgia. Jednak moim zdaniem wygra reprezentacja Polski. Przesłanką do tego jest to, iż Belgia przegrała 4 do 1 z Holandią. Według mnie mecz skończy się wynikiem 3 do 1 dla Polski. Tego dowiemy się już jutro.

☆𝐊𝐨𝐧𝐢𝐞𝐜 𝐫𝐨𝐤𝐮 𝐬𝐳𝐤𝐨𝐥𝐧𝐞𝐠𝐨☆

Hejka naklejka, za nie długo już koniec szkoły. Mamy już czerwiec, a zaraz wystawienie ocen. Będzie już koniec zamartwiania się o wszystko i długiej nauki. Myślę, że nasze starania zostaną wynagrodzone świetnymi świadectwami i wakacjami . Ja nie umiem się ich doczekać. Zaraz po zakończeniu roku szkolnego, na początku lipca jadę z Natalką na obóz do Zakopanego. Będzie wycieczka do Rabkolandu, a tam jeszcze nigdy nie byłam oraz wjedziemy na Gubałówe i myślę, że super spędzimy ten czas. Mam nadzieję że poznam fajnych ludzi, z którymi będę sie super sie bawić. Niestety będą nam zabierać telefony, ma to nam niby pokazać, że jest inny świat poza telefonem ( ale to i tak nie ma sensu) trochę się tego boję, bo co tu robić pomiędzy wycieczkami?
 W sierpniu będę jechać w Bieszczady, pojadę zwiedzić Leżjsk, ponieważ nigdy tam nie byłam. Jak zawszę udamy się nad Solinę aby trochę popływać i zjechać kolejką linową Gondolowa, która ma 1,5 km. Napewno będzie bardzo fajnie. Jeżeli ktoś będzie jechać w Bieszczady to polecam jechać na drezyny rowerowe. Drezyny to takie jakby rowery na szynach szlakiem,którymi kiedyś jechał pociąg. Będę jeszcze jechać do miejscowości Cisna będę tam na super kolejce oraz pójdziemy do restauracji "SiekierZada". Jest to restauracja typowo bieszcacka. Cały wystrój jest mroczny i bardzo klimatyczny, jedzenie jest typowo z kuchni Bieszczadzkiej są np:. Placki po bieszczadzku itp.
  To tyle na dziś Bajo!

(Tłumaczenie)
Hey sticker, it's not too long to end school. It's June already, and the grades are about to be issued. There will be an end to worrying about everything and studying for a long time. I think our efforts will be rewarded with great testimonies and holidays. I am looking forward to them. Right after the end of the school year, at the beginning of July, I'm going with Natalka to a camp in Zakopane. There will be a trip to Rabkoland, and I have never been there before, and we will enter Gubałówka and I think we will have a great time. Hope to get to know some cool people that I will have a lot of fun with. Unfortunately, they will take our phones, it is supposed to show us that there is another world outside the phone (but it doesn't make sense anyway) I'm a bit afraid of it, because what to do between trips?
 In August I will go to the Bieszczady Mountains, I will go to Leżjsk, because I have never been there. As always, we will go to Solina to swim a little and go down the Gondola cable car, which is 1.5 km long. It will be very fun for sure. If someone is going to the Bieszczady Mountains, I recommend going on bicycle trolleys. Draisines are like bicycles on rails along the trail used by a train. I will go to the town of Cisna, I will be there on a great queue and we will go to the restaurant "SiekierZada". It is a typically bieszcacka restaurant. The whole decor is dark and very atmospheric, the food is typically from the Bieszczady cuisine, for example: Pancakes after the Bieszczady Mountains, etc.
  That's it for today Bajo

☻︎𝗪𝘆𝗷𝗮𝘇𝗱 𝘄 𝗕𝗶𝗲𝘀𝘇𝗰𝘇𝗮𝗱𝘆☻︎

Witajcie, w ostatnim czasie jechałam do mojej rodziny, która ma gospodarstwo w Bieszczadach. W niedzielę, musiałam niestety wcześnie wstać, ponieważ od mojego miejsca zamieszkania bardzo długo się jedzie tam jedzie. Gdy przyjechaliśmy dziadek i babcia nas powitali, a w środku już czekał pyszny objad :). Babcia wie ,ze uwielbiam pierogi, więc zrobilay ich całą furę. Pobawiłam się z pieskami i wszystkimi zwierzątkami, które tam były. Mamy 2 koty i dwa psy. Tata i dziadek naprawiali cieknącą rurę, a ja i mama poszłyśmy nad San, który jest można by rzec na przeciwko domu. Zabralysmy ze soba Cole, czyli jednego pieska.Niestety strasznie gryzły nas komary i bąki, ale i tak było fajnie. Rzucałyśmy się balonami na wodę i jadłyśmy trustawki z naszego ogrodu. Trochę później doszli do nas dziadek, babcia i tata. Gdy przyszliśmy, dziadek i tata nauczyli mnie jeździć na kosiarce ala traktor i kosić nią trawę. Jeździło się niczym na zwykłym aucie. Na kolację był pyszny gril, pomimo ,ze nie przepadam za miesem na wsi zawsze gril mi bardzo smakuje. Potem wszyscy poszliśmy spać. Za niedlugo wracam do domu lecz zaraz wakacje , więc na pewno niebawem znów odwiedze moją rodzinkę . Do następnego wpisu Bajo :)

(Tłumaczenie)
Hello, recently I was going to my family, which has a farm in the Bieszczady Mountains. On Sunday, unfortunately, I had to get up early, because it takes a long time to go there from where I live. When we arrived, grandfather and grandmother welcomed us, and a delicious bite was waiting inside :). Grandma knows I love dumplings, so they made a whole lot of them. I played with the dogs and all the animals that were there. We have 2 cats and two dogs. Dad and Grandpa were repairing a leaking pipe, and my mother and I went to the San, which you might say in front of the house. We took Cole, one dog, with us, unfortunately we were bitten by mosquitoes and farts, but it was still fun. We were throwing balloons over the water and eating troupes from our garden. A little later, my grandfather, grandmother and dad came to us. When we came, my grandfather and dad taught me to ride a lawn mower or a tractor and mow the grass with it. It rode like an ordinary car. For dinner there was a delicious grill, although I do not like meat in the country, I always like it very much. Then we all went to sleep. I will be coming home soon, but the holiday will be there soon, so I will definitely visit my family again soon. To the next Bajo post :)

Gdzie warto jechać na wakacje cz.3

Teraz opowiem wam o Irlandii kraju polozonym na wschód od Wielkiej Brytani.  W irlandii napewno znajfziemy wiele atrakcji np. Mocherowe klify są zdecydowanym numerem jeden kazdy kto leci czy plynie do Irlandii musi zobaczyc to miejsce. Mozna tam zobaczyc tez Groble Olbrzyma czemu taka nazwa? Legenda glosi ze kamienie poustawial olbrzym Finn McCool ktory chcial polaczyc sie z ukochana. Ukochana znadowala sie na wyspie Staffa.

Gdzie warto jechac na wakacje cz.2

Kolejne miejsce ktore wam przedstawie znajduje sie w polsce i jezdze tam co roku na zime (wiem ze nie na wakacje). Miasto to Tylicz. warto zobaczyc stoki narciarskie i pojezdziec na nich. stoki sa i ciezke i spokojne jak kto woli. Jazda tam jest przyjemna i ceny odpowiadaja za noclegi wszystkim.

poniedziałek, 6 czerwca 2022

Gdzie warto jechac na wakacje

Przedstawie wam 7 ciekawych miejsc do zwiedzania w wakacje. Kolejne miejsca pojawią się w kolejnych postach. Zaragoza (czyt. Saragossa) w Hiszpani.Zaragoza to wielkie i piękne miasto. Dla graczy Pokémon tez sie cos znajdzie. To przepiękne miasto lezy nad rzeką Ebro. Warto zwiedzać je nie tylko w ciągu dnia. Oprócz licznych zabytków znajdziecie tam wiele ciekawych miejsc, które warto zobaczyć i poznać szczególnie podczas wieczornych spacerów. Mozemy zwiedzic tam np. Palacio de aljafería. Ufortyfikowany pałac muzułmański w Saragossie z XI wieku, który w późniejszym okresie stał się dworską siedzibą dynastii aragońskiej lub tez spróbować kuchni aragońskiej naznaczonej przez surowość klimatu, wojenny pośpiech i… głód o czym najlepiej możemy przekonać się oglądając wiele z rycin i obrazów z późniejszego okresu twórczości urodzonego w Saragossie - Goyi.

niedziela, 5 czerwca 2022

Dzisiejsza wycieczka

Hej! To pierwszy dziś wstawiony wpis który faktycznie teraz napisałam. Będzie o dzisiejszej wycieczce na działkę do mojego dziadka. Zapraszam! 

No więc dziś rano wyjechaliśmy z domu. Jechaliśmy tak z 40 minut i dojechaliśmy do miasta gdzie mieszka mój dziadek. Po chwili siedzenia w domu wyszliśmy na działkę no i w sumie dalej na niej jesteśmy. 

Na początku podchodziłam chwilę i pozbierałam poziomki i jagody. Potem zaczęłam dla zabawy robić jakieś zdjęcia kwiatków i roślinek a potem zjedliśmy obiad z grilla. Dodam tu trochę zdjęć bo dlaczego by nie: 
To pa! Do następnego wpisu

Zapomniane wpisy. Koty część 3

Hejka! 
Skoro były już 2 koty, teraz czas na ... PUMY PŁOWE
🐾-----------------------------------------------------------------🐾
Puma płowa, to największy przedstawiciel małych kotów. Jest to ssak z rodziny kotowatych. Nie jest zagrożony wyginięciem. 
🐾-----------------------------------------------------------------🐾
Miejsce występowania pumy płowej jest zależne od jej podgatunku. 
Concolor - żyje w Ameryce Południowej,
Cougar - żyje w Ameryce Północnej i Kanadzie 🐾-----------------------------------------------------------------🐾
Żywi się głównie ssakami, chociaż zje praktycznie wszystko. Małe ofiary zjada odrazu po upolowaniu, a resztki większych chowa gdzieś w krzakach. Zwykle, puma nie wraca do nich, chyba że nie udało jej się nic upolować a jest głodna. 
🐾-----------------------------------------------------------------🐾
Puma potrafi skończyć nawet 15 metrów w dal i 5 metrów w górę. Jest to bardzo dużo. Zwinnie poruszają się po drzewach. 
🐾-----------------------------------------------------------------🐾
Poza okresem rozrodczym żyją w samotności i mają swoje tereny. Podczas tego okresu łączą się w pary w jaskiniach. Najczęściej rodzi się od 4 do 5 młodych. Matka po ich urodzeniu karmi je mlekiem i uczy polowania. 
🐾-----------------------------------------------------------------🐾
To chyba wszystko o pumach w tym wpisie. Do następnego!

Zapomniane wpisy. Koty część 2

Ryś
Ryś to kręgowiec z gromady ssaków z rodziny kotowatych. 

Występuje w lasach Europy, Azji i Ameryki północnej. 

Ryś ma do 110 cm długości ciała a jego długość ogona to max. 25 cm. Jest średniej wielkości. Ma charakterystyczne, zaokrąglone uszy z ciemnymi pędzelkami na końcach. Ma krótki ogon. 
Dzień spędzają w kryjówkach a w nocy polują. W ciągu jednej nocy polowania mogą przebiec do 20 km. Są bardzo dobrymi pływakami. 

Oprócz okresu godowego żyją samotnie na swoich terenach. O teren może walczyć samiec ale też samica. Samice często między sobą walczą, nawet gdy tereny mają nienachodzące na siebie. 

Polują głównie na sarny, jelenie, ptaki czy gryzonie.

Do zobaczenia do 3 części!🐱


Zapomniane wpisy. Koty część 1

Czas na nową krótką serię. Będę opisywała różne koty. Ale nie takie domowe, tylko dzikie. Zapraszam do czytania 1 części. 
A honorowym bohaterem 1 części będzie... LEW AFRYKAŃSKI🦁
🦁-------------------------------------------------------------------🦁
Lwy afrykańskie są drugimi największymi kotami na świecie. Są ssakami z rodziny kotowatych. Są narażone na wyginięcie.
🦁-------------------------------------------------------------------🦁
Mieszka aktualnie tylko w Afryce, ale kiedyś był też na innych terenach np. Ameryka czy Europa. 
🦁-------------------------------------------------------------------🦁
Pomimo nazwy "król dżungli" lew wcale w niej nie żyje. Lwy występują na otwartych terenach sawanny. Żywi się kręgowcami. 
🦁-------------------------------------------------------------------🦁
W przypadku lwa, bardzo łatwo określić płeć zwierzęcia. Samce mają charakterystyczne grzywy i są większe, a samice są znacznie mniejsze i nie mają grzyw. 
🦁-------------------------------------------------------------------🦁
Na krótkim dystansie lew może biec nawet 60 km/h. Ryk lwa można słyszeć nawet do 5 kilometrów od samego lwa! 
🦁-------------------------------------------------------------------🦁
Żyją w stadach rodzinnych. Jest to nietypowe bo większość kotów żyje w samotności. 
🦁-------------------------------------------------------------------🦁
To już chyba koniec tego wpisu. Paa

Wycieczka

Hej! W czwartek była wycieczka naszej klasy do kręgielni. Nikt jeszcze o niej nie napisał, więc ja mogę to zrobić. 

Wycieczka zaczęła się na pierwszej lekcji - polskim. Od razu po sprawdzeniu pracy domowej wyszliśmy ze szkoły by pójść na autobus. 

Po wyjściu z autobusu szliśmy na kręgielnie przez park. Gdy doszliśmy chwilę czekaliśmy a potem weszliśmy do kręgielni. Byliśmy podzieleni na 4 grupy. 3 po 6 osób a jedna miała 3. W naszej grupie wygrałam ja i Ola. 

Potem szliśmy do pogorii żeby zjeść jedzonko. Po drodze machaliśmy do wszystkich. Po dość długim chodzeniu w końcu doszliśmy do celu. Dostaliśmy jedzenie. Jakieś dziwne coś z warzywami, jakiś pieróg, paluszek z kurczaka w cieście i lody. A najważniejszy był...  Chlebek. Była z nim śmieszna historia bo inni dostali 1
2-3 porcje a nasz stół dostał chyba 6-7. Tyle się najadłam tego chlebka że mało co innego w sumie jadłam. Potem podczas powrotu w autobusie było na tyle napchane ludzi ze dosłownie mieliśmy problem żeby się zmieścić. Jakoś na szczęście dojechaliśmy, poszliśmy do szkoły i wróciliśmy do domu. A wam jak minął czwartek?

kuchnia włoska

Włoska kuchnia jest znana na całym święcie. Oprucz pizzy i pasty znanym daniem jest gnocchi. Gnocchi to rodzaj delikatnych włoskich klusek przygotowywanych z ziemniaków, mąki i jajek. Można spotkać kolorowe od mniany tego dania np: z warzywami, ziołami, szpinakiem. 

czwartek, 2 czerwca 2022

kuchnie świata- indyjska

Najpopularniejszą przyprawą w kuchni indyjskiej jest curry większość przepisów przygotowywana jest "na oko". W indyjskich domach żadko można spotkać wagi i miarki. Bardzo popularne są zupy z soczewicy na ostro. Również dania mięsne z sosami oraz pszenne placki i chlebki. W Indiach mało kto używa podczas jedzenia sztućców. Polecam wszystkim spróbować... 

środa, 1 czerwca 2022

Zapomniane wpisy. Wycieczka cz.1

Hej! W poprzednim poście mówiłam że trochę mam niewstawionych postów więc o to pierwszy z nich. Nazwę ta serię zapomniane wpisy bo nie mam innego pomysłu. 

Data 1 maj 
Hej! 
Dziś, czas na kolejny opis wycieczki. 
Jak wszyscy wiemy, jest już majówka co znaczy dużo turystów dosłownie WSZĘDZIE.  
Ja razem z mamą, tatą i dziadkiem pojechaliśmy na wycieczkę na Pustynię Błędowską. Planowaliśmy wycieczkę od dawna, lecz dopiero dziś rano dowiedzieliśmy się o zjeździe foodtrucków dokładnie w miejscu w które mieliśmy jechać. Mimo tego pojechaliśmy. Niestety, po przyjechaniu okazało się że auta są wszędzie. Parking przy foodtruckach był cały zastawiony zostały tylko miejsca w głębokim piasku, w którym niemożliwe się nie zakopać. Więc my jechaliśmy dalej. Był też drugi "parking" ale nie był on taki dobry. Wszyscy stali wzdłuż drogi i cały czas się stresowaliśmy że będzie jakiś wypadek. Wąska droga i słupki z drutu z samego jej boku nie pomagały w jeździe. Ktoś nawet odstawił na samym końcu barierki i odblokował wjazd do lasu, przez to w końcu można było zawrócić. Po długim poszukiwaniu miejsca udało się nam stanąć przy końcu parkingu. Mieliśmy problem z tymi słupkami ale jakoś daliśmy radę. Potem szliśmy długą drogę aż do "róży wiatrów" czyli tam gdzie jechaliśmy. Było pełno ludzi a kolejki do "foodtrucków" (było ich tylko 5) były długie. Każdy oprócz mojego taty zjadł loda no i poszliśmy zjeść je do takiej jakby altanki. 

Bardzo się rozpisałam więc będą 2 części. 

Dzień dziecka

Cześć! 
Zbliża się koniec roku więc powstawiam z notatnika które zapomniałam wstawić albo coś się zepsuło i się nie wstawiły. No ale ten akurat dzisiaj napisałam. 

Dzień dziecka no czyli dzisiaj zaczął się dosyć nie ciekawie. Rano, zaspałam o jakieś 15 minut. Na dodatek już przy pakowaniu przypomniałam sobie o pracach domowych których oczywiście nie zrobiłam. Pomyślałam że mogę zrobić to w szkole, ale byłam na tyle zaspana że w końcu zapomniałam wziąć tą ćwiczeniówkę. Cały wczorajszy wieczór byłam zajęta prezentacja na angielski i uczeniem się na biologię z której dziś była kartkówka. Ale to może później. Był rano spory deszcz więc trochę ubrudzilam buty. Po przyjściu pierwsze dwie lekcje - angielski. Pierwszy był nudny, a na drugim oglądaliśmy jakiś film. Nawet w sumie fajny szczególnie taka jaszczurka. Potem był wf gdzie mało kto ćwiczył ale ja oczywiście musiałam bo poprawiałam ocene końcową. Potem polski ale już nie pamiętam go a potem kartkówka. Więc dzień za ciekawy to nie był. Później był dodatkowy angielski na którym dostaliśmy słodycze i pojechałam z rodzicami na pizzę. Koniec końców, było całkiem fajnie. A wam jak minął dzień dziecka?

WSTĘP

Witamy serdecznie na naszym blogu

W poprzednich latach moi wychowankowie prowadzili kronikę klasową. Ówczesne prace dotyczyły przede wszystkim opisu szkolnej rzeczywistości. ...

POPULARNE WPISY