sobota, 27 czerwca 2020

Przygody Tommy'ego Guna Sezon 1: odc. 5 Tommy ucieka przed policją

Tommy ucieka przed policją, wezwaną przez Shing Shang Shong'a. Cała ulica była zasypana radiowozami. Tommy przypomniał sobie lekcję Kung Fu oraz anatomii i przypomniał sobie, że człowiek ma w szyi słaby punkt, w który jak się uderzy, to człowiek mdleje. I w taki sposób Tommy powalił wszystkich policjantów. Jednak przybył Alternatywa wraz z swoim nowym współpracownikiem Shing Shang Shong'iem. Niestety przyleciał helikopter policji, a Alternatywa się cieszył jak szalony. Tommy'ego zamknięto w więzieniu z chińskiego plastiku. Ciąg dalszy nastąpi...

piątek, 26 czerwca 2020

Przygody Tommy'ego Guna Sezon 1: odc. 4 Lekcja Kung fu

Shing Shang Shong znał także Kung Fu. Zaproponował Tommy'emu lekcje Kung Fu.
Tommy zgodził się pod jednym warunkiem, na koniec dostanie trochę jedzonka. Shing Shang Shong zgodził się. Tym samym zaczęła się lekcja Kung Fu. Nudna była, bo Tommy walił w deski, a deski się rozwalały. Ale potem Shing Shang Shong utworzył kulę z... mięsa!!! Wyżerka  była na całego. Tommy pochłaniał pulpety jak szalony. Ale potem pulpety się skończyły i Shing Shang Shong poszedł po jedzenie, które nazywało się: "Banan jadalny - owoc tropikalny" (Rym był z Internetu, a tak konkretnie to z Wikipedii).
Ale Tommy miał alergie na banany i wtedy, jak zjadł banana, dostał trybu FURIA, i zniszczył dom Shing Shang Shong'a. Shing Shang Shong tak się zdenerwował, że zadzwonił po policje. ⅖ policji zareagowało, a ⅗ wolało pojechać na wakacje (bo jakby ktoś nie wiedział, to dzisiaj zaczynają się wakacje). Ciąg dalszy nastąpi...


INFO: planujemy maraton Tommy'ego Guna. Postaramy się, aby odcinki były codziennie, ale niczego nie obiecujemy.

Miłych wakacji!

piątek, 19 czerwca 2020

Przygody Tommy'ego Guna Sezon 1: odc. 3 Wycieczka do Japonii

Tommy ucieka do Japonii samolotem, ucieka - rzecz jasna - od Alternatywy. Jednak Alternatywa to przewidział i leci tym samym samolotem. Tommy zachowywał się podejrzanie, a przynajmniej obsługa tak myślała. Do Tommy'ego podeszła stewardessa i się zapytała, czy mu coś dolega. Tommy odpowiedział, że nie. Potem przyszedł przypakowany ochroniarz i wyrzucił Tommy'ego z samolotu, na szczęście Tommy wylądował w basenie jakiegoś Chińczyka o imieniu Shing Shang Shong (jakimś cudem przeżył). Shing Shang Shong, nie wiadomo dlaczego, potrafił mówić po polsku (co było dosyć dziwne) i zapytał się Tommy'ego, czy nic sobie nie zrobił. Tommy odpowiedział, że krwawi mu noga, ale oprócz tego nic mu się nie stało. Okazało się, że Shing Shang Shong jest również lekarzem. Shing Shang Shong poszedł po apteczkę do swojego Lamborghini Veneno za niecałe 8,3 miliarda ¥ (japońska waluta) i opatrzył ranę Tommy'emu.

niedziela, 14 czerwca 2020

Mój długi weekend

Cześć, jak pewnie wiecie, Boże Ciało to święto, spowodowało to przerwę od nauki zdalnej, czyli krótko mówiąc - my, uczniowie, mieliśmy cztery dni wolnego. Do końca jeszcze nie wiedziałam, co będę robiła w ten czas, ale pomyślałam, że "to wyjdzie w praniu". No i wyszło tak, że w czwartek wyciągnęłam rodziców na rowery i miałam z tego frajdę, że w końcu po tej kwarantannie wyjdę na rower.

Koleżanka mamy poleciła nam nową trasę. Wracając do opowiadania - to pojechaliśmy do parku w Kazimierzu. Nie powiem, droga nam trochę zajęła, ale nic trudnego dla chcącego. Co prawda przejechaliśmy ponad 20 km, ale przecież opłacało się przejechać tyle dla lodów o smaku kaszki bananowej z kawiarni "Muszelka" na Kazimierzu. Potem, jak zjadłam te przepyszne lody, poszłam chwile pobawić się na placu zabaw w Parku Jordanowskim, a kiedy wróciłam, pojechaliśmy dalej do pizzerii na obiad. Zjedliśmy pizze i wyruszyliśmy w stronę Zagórza, a potem w stronę Górki Środulskiej, gdzie spotkałam Szymona i Mikołaja M. i ich rodziców razem z rodzeństwem, tak dość spora grupka... hehe.

W piątek w praniu wyszedł dodatkowy angielski... Eee, tak bardzo cieszyłam się z grania w Minecraft na angielskim. Wy powiecie: jak to tak, what!? A ja powiem - to Pan poprosił o włączenie Minecrafta, tak, PAN myślał, że pogramy razem po angielsku i będzie mi dawał zadania na jednym świecie, ale nie, gdyż wyskoczyłam z pretekstem takiej maści: "A jaką ma Pan wersję - bedrock, czy java?". "Ja mam bedrock." Po czym Pan udostępnił ekran i okazało się, że ma wersję java i całe jego plany legły w gruzach... ale to nic, bo pojawiły się nowe pomysły, że to ja będę udostępniać ekran  i Pan będzie mi dawał zadania. Kiedy skończyłam angielski, nadszedł powoli czas na obiad, zjadłam go i wyszłam trochę na fishkę, ledwo wyszłam z bloku, a tu słyszę i widzę mojego dziadka kupującego lody, zawołał mnie i zapytał się, jaki chcę smak. Odpowiedziałam, że truskawkowy, dostałam loda, a dziadek sobie poszedł - dziwne, nie? Zjadłam go trochę, pojeździłam na desce i spotkałam moją mamę, która chciała iść po loda, no to na nią zaczekałam. Zrobiłam jeszcze kilka kółek na desce. Od razu poszłyśmy razem do domu, bo było za gorąco, ale pograłyśmy w uno na balkonie. 

W sobotę nie działo się nic nadzwyczajnego, co mogłabym opisać. Oprócz wspólnego rodzinnego spaceru. Najpierw poszliśmy na lody, potem trochę połaziłam po drzewach, taka norma, jakby co. Spacer zaprowadził nas na Górkę Środulską, gdzie napiliśmy się - ja Liptona, a rodzice soczek jabłkowy. 😁😎😇 

Dzisiaj, kiedy to piszę, jest niedziela i właściwie to dzisiaj tylko zjadłam śniadanie, trochę powariowałam i siadłam do kompa nad blogiem, ale potem mam zamiar pograć spokojnie...👧👍💻 😈 Dalej nie wiem, co się zdarzy... Ale jak coś fajnego, to Wam o tym opowiem, zgoda? Hihi, paa!



niedziela, 7 czerwca 2020

Ulubione gry cz. 5

Minecraft to gra survivalowa. Została wydana na PC w 2011 roku, a później powstały wersje na Androida i konsolę. W grze chodzi o pokonanie smoka w kresie. Jednak nie jest to proste, gdyż, żeby go pokonać, trzeba mieć dobre rzeczy i mieć dużo umiejętności. Moim skromnym zdaniem dobre rzeczy to te zrobione z żelaza, z diamentu itp. Niestety trudno jest znaleźć portal do kresu. W grze są też potwory, które utrudniają nam życie. Aby uratować się można zbudować sobie domek i go oświetlić. Pochodnie, czyli popularne oświetlenie w Minecraft robimy z węgla i patyków. Drugim sposobem na ratunek przed potworami to zrobienie miecza, siekierki, łuku lub zbroi. Mógłbym o tej grze jeszcze wiele pisać, ale chyba wszyscy grali choć raz w tę grę. Gra na mojej playliście jest numerem 1 - ex aequo z Fortnite. 🎮🎮🎮

Przygody Tommy'ego Guna Sezon 1: odc. 2 Zrujnowana przyjaźń

Tommy zaprosił Alana do domu, żeby zagrali wspólnie w Fortnite'a. Kiedy zaczęli grać, Alan się strasznie denerwował, bo cały czas przegrywał. Tommy poszedł po wodę. Po pewnym czasie Alan tak się zdenerwował, że uderzył pięścią w monitor za 600£. Kiedy Tommy wrócił do pokoju, strasznie się zdenerwował. Po pierwsze monitor był drogi, a po drugie - była to jedyna pamiątka z Anglii.
Wtedy Tommy uruchomił tryb Furia i krzyczał przy tym:
-Nani!!! -> (Po japońsku: Coo!?)
I rozgromił Alana. Alan próbował się bronić, jednak wola Tommy'ego do odzyskania 600£ i odszkodowania 400£, była zbyt silna.
Jednak Alan nie zgodził się zapłacić, gdyż miał problemy finansowe. Tommy się zdziwił, gdyż Alan zaczął latać. Jego skóra zamieniła się w metal, w stopach wyrosły mu silniki rakietowe, a zamiast głowy miał robotyczną maskę. Tommy poznał jego prawdziwe oblicze. Przyjaźń to była tylko 
przykrywka. Tommy był świadkiem narodzenia się Alternatywy. W obawie przed Alternatywą, Tommy pojechał na lotnisko, z którego ma polecieć do Japonii. Ciąg dalszy nastąpi...

sobota, 6 czerwca 2020

Poszukiwacze gołębi

Dzisiaj z Dawidem - kiedy byliśmy na dworze - widzieliśmy dwa rzadkie gołębie. Takiego czarnego w białe kropki i takiego brązowego. Byliśmy zdeterminowani, aby uchwycić te i inne gołębie. Ale zaczęło padać i to całkiem mocno. Cali byliśmy mokrzy. Potem kilka razy próbowaliśmy iść, by zrobić zdjęcia gołębiom, ale padało coraz mocniej. Ale kilka zdjęć nam się udało zrobić. Oto i one:

Weekend 😏

Witam, jak Wam mija weekend - mi dobrze. 
Byłem u mojego kuzyna.
Byłem na działce i robiliśmy grilla.
Zjadłem kiełbasę, kurczaka. Było fajnie. 😃

czwartek, 4 czerwca 2020

Przygody Tommy'ego Guna Sezon 1: odc.1 Nowe studia Tommy'ego

Jest rok 2025. W małym miasteczku Wroznań, żyje sobie chłopiec o imieniu Tommy, Tommy Gun. "Gun" to jego ksywka, bo bardzo lubi grać w strzelanki. Tak bardzo, że nie myśli o niczym innym, a w szczególności nie myśli o nauce. Jak na ironię, dostał się na studia z rozszerzoną anatomią, której w ogóle nie znał. Chciał się dostać na studia z rozszerzoną informatyką, jednak to z anatomii miał najlepszą ocenę, ponieważ ściągał na anatomii (zresztą tak jak na maturze).

Ale wracając do tego, że uwielbia grać, ma 3 ulubione gry: Fortnite, CS: GO, GTA 5. Historia Tommy'ego zaczyna się od uwagi, ponieważ na lekcji informatyki Tommy grał w zainfekowaną grę i tym samym zjarał komputer. W ogóle się tym nie przejmował, bo pograł sobie w podróbę CS: GO. Następną lekcją była anatomia, której Tommy nie potrafił, ani troszeczkę. Ale on oczywiście ściągał. Ale tym razem dostał złą ocenę z anatomii, bo ściągał od kogoś, kogo nie znał i nie wiedział, czy jest dobry, czy nie. Postanowił więc się z nim zaprzyjaźnić, po raz pierwszy spotkał kogoś, kto też nie znał się na anatomii. Ten gość miał na imię Alan, Alan Alter. Bardzo się polubili. 
Ciąg dalszy nastąpi...

środa, 3 czerwca 2020

Kuchnia włoska

Więc tak: kuchnia włoska.

Pizza jest bardzo popularna na całym świecie, ale mało kto wie, że jest jej kilka form - klasyczna pizza neapolitańska cienkie ciasto i skórka. Rzymska jest podobna do neapolitańskiej, ale jest bardziej chrupka. Altalio - grube ciasto składane jak kanapka:
I gorszy typ pizzy - mrożona, wiesz ta, co smakuje dziwnie.

Teraz kolejne popularne dania z kuchni włoskiej makrony. Spaghetti: jest też dużo odmian, ale powiem najpopularniejsze. Bolonese, dużo mięsa makaron i sos pomidorowy. Napoli, podobny do bolonese, ale z sosem napoli, z klopsikami, zamiast mięsa - klopsikiZupy: są one głównie z warzyw. Są też zupy rybne. Ryby i owoce morza: Opowiem o kilku daniach. Sałatki z owocami morza:Ryby w makaronach:Zupy rybne, pulpety z ryby:Wiem, niesamowity kraj otoczony morzem ma kuchnie pełną ryb. To koniec o kuchni włoskiej, pa.

Mój dzień dziecka

Hej, jak wszyscy na pewno wiecie, pierwszego czerwca był Dzień Dziecka, a ja chciałabym Wam o moim Dniu Dziecka opowiedzieć. Na początek dnia szczerze - załamałam się, gdy zobaczyłam, że nauczyciele wysłali lekcje do zrobienia... Zawsze tego dnia był Dzień Sportu i nie było lekcji.

Liczyłam że, ich po prostu nie będzie, ale odrobiłam lekcje. Mama mnie zaskoczyła, dając prezent oczywiście na Dzień Dziecka, w którym była moja długo wyczekiwana przesyłka. Płynęła z Australii ponad miesiąc, do tego słodycze i było fajnie. Potem przyszła do mnie kuzynka Iga, zjadłyśmy sobie lody na balkonie, potem pograłyśmy trochę w THE SIMS 4. Pokazałam Idze, jak pobierać i instalować mody do The Sims 4. Później wyszłyśmy na dwór i razem poszliśmy na Górkę Środulską. Jak już weszliśmy na szczyt, to rozłożyliśmy koc i zaczęliśmy grać w grę Dixit.  https://www.google.com/search?q=dixit+gra&oq=dixit&aqs=chrome.0.69i59j69i57j0l6.3439j0j7&sourceid=chrome&ie=UTF-8.



Bardzo fajna gra na skojarzenia, zresztą polecam. Gdy skończyłyśmy grać, zgłodniałyśmy trochę, a że zaproponowano nam frytki, to skorzystałyśmy. Zjadłyśmy frytki, no i w sumie to wtedy zaczęłyśmy się zwijać...
Ale ogólnie to fajnie spędziłam Dzień Dziecka!😁😀😇🙍😊

poniedziałek, 1 czerwca 2020

Ulubione gry cz. 4

Fortnite to gra zręcznościowa. W grze chodzi o przetrwanie jak największej liczby osób. Można tam też budować np. ścianki, schodki, podłogi i daszki oraz strzelać. W grze jest kilka trybów takich jak: solo, pary, oddziały i wiele innych. Ja gram najczęściej w trybie solo, pary i oddziały. W grze są też wydarzenia specjalne, np. start rakiety. W Fortnite można zdobywać skórki tematyczne oraz karnety bojowe. Dzisiaj wygrałem i przy okazji pobiłem swój rekord eliminacji. Pokonałem aż 17 osób. Wylądowałem na piszczącej puszczy. Nie nastawiałem się na dużo walk, gdyż poleciałem tam po drewno, a tymczasem  musiałem się bić. Na szczęście udało mi się wszystkich pokonać. Gra Fortnite na mojej playliście jest numerem 1 z inną grą, ale to temat na następny wpis. 😃

WSTĘP

Witamy serdecznie na naszym blogu

W poprzednich latach moi wychowankowie prowadzili kronikę klasową. Ówczesne prace dotyczyły przede wszystkim opisu szkolnej rzeczywistości. ...

POPULARNE WPISY