środa, 3 czerwca 2020

Mój dzień dziecka

Hej, jak wszyscy na pewno wiecie, pierwszego czerwca był Dzień Dziecka, a ja chciałabym Wam o moim Dniu Dziecka opowiedzieć. Na początek dnia szczerze - załamałam się, gdy zobaczyłam, że nauczyciele wysłali lekcje do zrobienia... Zawsze tego dnia był Dzień Sportu i nie było lekcji.

Liczyłam że, ich po prostu nie będzie, ale odrobiłam lekcje. Mama mnie zaskoczyła, dając prezent oczywiście na Dzień Dziecka, w którym była moja długo wyczekiwana przesyłka. Płynęła z Australii ponad miesiąc, do tego słodycze i było fajnie. Potem przyszła do mnie kuzynka Iga, zjadłyśmy sobie lody na balkonie, potem pograłyśmy trochę w THE SIMS 4. Pokazałam Idze, jak pobierać i instalować mody do The Sims 4. Później wyszłyśmy na dwór i razem poszliśmy na Górkę Środulską. Jak już weszliśmy na szczyt, to rozłożyliśmy koc i zaczęliśmy grać w grę Dixit.  https://www.google.com/search?q=dixit+gra&oq=dixit&aqs=chrome.0.69i59j69i57j0l6.3439j0j7&sourceid=chrome&ie=UTF-8.



Bardzo fajna gra na skojarzenia, zresztą polecam. Gdy skończyłyśmy grać, zgłodniałyśmy trochę, a że zaproponowano nam frytki, to skorzystałyśmy. Zjadłyśmy frytki, no i w sumie to wtedy zaczęłyśmy się zwijać...
Ale ogólnie to fajnie spędziłam Dzień Dziecka!😁😀😇🙍😊

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Liczymy na dojrzałe komentarze, krytyczne również. Starajmy się jednak wzajemnie nie obrażać :)

WSTĘP

Witamy serdecznie na naszym blogu

W poprzednich latach moi wychowankowie prowadzili kronikę klasową. Ówczesne prace dotyczyły przede wszystkim opisu szkolnej rzeczywistości. ...

POPULARNE WPISY