niedziela, 29 grudnia 2019
Sernik z rosą
Wczoraj wieczorem robiłem z mamą sernik. Najpierw robiliśmy ciasto, które składało się z mąki, proszku do pieczenia, cukru, masła i jajek. Te wszystkie składniki zagniatałem dokładnie rękami, bardzo lubię to robić. Gotowe ciasto rozwałkowałem i dałem na blaszkę i do piekarnika na 10 minut. Wtedy zaczęliśmy robić masę serową. Wbijaliśmy żółtka z cukrem, dodaliśmy twaróg, budyń, mleko i olej. Wszystko dokładnie zmiksowaliśmy i wylaliśmy masę na ciasto, piekliśmy następne 40 minut. Kolejnym etapem było ubicie piany z białek i cukru. Wyjeliśmy ciasto i dodaliśmy pianę, piekliśmy następne 10 minut. Gdy było gotowe, nie mogłem się doczekać, aż przestygnie i go spróbuję. Po przestudzeniu pojawiły się małe kropeczki, które wyglądały jak rosa. Ciasto wyszło bardzoj pyszne.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
WSTĘP
Witamy serdecznie na naszym blogu
W poprzednich latach moi wychowankowie prowadzili kronikę klasową. Ówczesne prace dotyczyły przede wszystkim opisu szkolnej rzeczywistości. ...
POPULARNE WPISY
-
Wczoraj pojechałem z mamą i z wujkiem po kotka dla cioci. Kotek ma być prezętem. Ponieważ ma to być niespodzianka kotek zamieszk...
-
Już we wtorek będzie mecz Liverpool z Villarealem. Będzie to drugi mecz z dwumeczu. Po pierwszym meczu jest 2 do 0 dla Liverpoolu. Jednak te...
-
20.03.2020 r. Co do kwarantanny, mam kilka sposobów na nudę. Mam nadzieję, że Wam się spodobają :) 1. Pograjcie w "Państwa Miasta...
-
Omówiliśmy plan na ucieczkę - był idealny. Postanowiłyśmy czekać na nauczyciela, który pójdzie podlać kwiaty. Okazało się, że kwiaty były ju...
-
Zastanawiałam się nad tym, bo skoro kura rodzi się z jajka, a kura nosi jajko - to jak to jest? Jajko się nie bierze znikąd, kura też. Nie r...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Liczymy na dojrzałe komentarze, krytyczne również. Starajmy się jednak wzajemnie nie obrażać :)