Mam Bedrock Edition, wiec wybrałam serwer "The Hive". I weszłam do gry. Dla tych, co nie wiedzą: Murder Mystery to gra, w której są 3 role: morderca (murderer), szeryf (sheriff) i niewinny ( innocent). Jeśli jest się niewinnym, trzeba chować się i zbierać złoto. Za 10 złota dostajesz łuk na jeden strzał i możesz bronić się nim przed mordercą. Jednak jeśli zastrzelisz złą osobę - umierasz razem z nią.
Jak jesteś szeryfem - masz łuk i ma on wiele strzałów. Ale nie od razu. Musisz trochę odczekać, by go ponownie użyć. Jeśli zginiesz, upuszczasz łuk i jeśli ktoś go podniesie - zostaje szeryfem. Jak jesteś mordercą: musisz zabić jak najwięcej osób i uważać, by nie zabił cię szeryf lub później niewinny. Okej, teraz o tym jak grałam.
Jak weszłam, zagłosowałam na mapkę i gra się zaczęła. Niestety byłam niewinnym. Gra szybko się skończyła, bo morderca był kompletnie nieogarnięty. Gra druga: MORDERCA! Postanowiłam ukrywać się. Zanim mnie zastrzelono, "zabiłam" 10 osób. I w ten sposób miałam więcej killi niż śmierci. Następne 5 gierek: cały czas niewinny. I w końcu upragniony szeryf. Nie wiem, dlaczego, ale bardzo lubię nim być. Po jakimś czasie "zabiłam" mordercę i skończyła się runda. Na następnych 10 gierkach cały czas byłam niewinnym. No, ale musiałam skończyć. Jest to moja ulubiona gra na Minecraft, chociaż lubię jeszcze: Skywars, Eggwars (Bed Wars nie mam, ale to prawie to samo), Hide and Seek i Death Run. A teraz idę spać, bo jest 11.00. Pa!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Liczymy na dojrzałe komentarze, krytyczne również. Starajmy się jednak wzajemnie nie obrażać :)