Uwielbiam środę, bo mamy na 8:55. Wszedłem do szkoły i Szymek mi powiedział, że na stołówce są kremówki.
Wziąłem z szafki pojemnik i poszedłem na stołówkę. Pani Klaudia rozdawała wszystkim kremówki (którzy wpłacili na nie pieniądze). Ja zapłaciłem 5 zł, więc dostałem dwie.Wziąłem je i wsadziłem do plecaka. Pierwsza była matematyka i było fajnie, a drugą lekcją był język angielski. Okazało się, że jest test, więc go napisałem. Potem był język polski. Pisaliśmy list do kolegi lub koleżanki. Sam napisałem o komputerze i tak się wciągnąłem, że powstało dziesięć zdań. Jak się skończył polski, to poszliśmy na obiad. Po obiedzie poszliśmy na kolejny język polski. Czytaliśmy nasze listy. Potem wróciłem do domu...
niedziela, 8 grudnia 2019
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
WSTĘP
Witamy serdecznie na naszym blogu
W poprzednich latach moi wychowankowie prowadzili kronikę klasową. Ówczesne prace dotyczyły przede wszystkim opisu szkolnej rzeczywistości. ...
POPULARNE WPISY
-
Ciekawostka 1. Po angielsku czołg to tank, czyli też zbiornik czy akwarium, wzięło się to z tego, że pierwsze czołgi wyglądały jak zbiorni...
-
Hej, wiedzieliście, że istnieją mandragory? Tak, istnieją! Mandragora pochodzi z rodziny psiankowatych. Liście są krótkoogonowe, zwykle n...
-
Siema dzis wrocmy do Polski, na gorze naszej mapki mamy misteczko tuz pod Gdynią pod nazwa Reda. W Redzie mamy taki SUPER SUPER fajny aquapa...
-
Hejka naklejka, za nie długo już koniec szkoły. Mamy już czerwiec, a zaraz wystawienie ocen. Będzie już koniec zamartwiania się o wszystko ...
-
Cześć! Chciałabym opowiedzieć o moim śnie. Mam nadzieję, że będzie ciekawy. Najpierw byłam w szkole. Była lekcja matematyki. Wtedy prze...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Liczymy na dojrzałe komentarze, krytyczne również. Starajmy się jednak wzajemnie nie obrażać :)