piątek, 15 listopada 2019

Mój dziwny sen.......

Zaczęło to się tak, że poszłam do łóżka spać, gdyż mój sen się zaczął. Działy się dziwne rzeczy. Byłam w szatni szkolnej, która jakimś cudem się powiększyła i w środku trochę pociemniało. Wyszłam z szatni, dziwne było to, że nie było już remontów. Korytarz się trochę rozszerzył, poszłam do domu, nie wiem czemu, ale było lato. Spotkałam się z koleżanką, po drodze poszłyśmy w dalsze bloki. Zorientowałam się nagle, że trochę się pozmieniało, były dwa nowe bloki, a koło nich były tory dla tramwajów. To było dziwne. Przyszły jeszcze dwie koleżanki i mój brat. Nasz głupi pomysł był taki, żeby wejść na tę tory, więc weszliśmy. Przez chwilę nie było problemu, ale później nadjeżdżał tramwaj, wszyscy odskoczyli na dwa boki, ale ja zostałam. Położyłam się jak najszybciej. Przejechał nade mną, jakby nigdy nic. Jak przejechał, to wstałam, byłam zaskoczona, ale uznałam, że mam szczęście i poszliśmy. Zgubiliśmy się tak, jakby nie było naszego bloku, było to bardzo dziwne. Nagle za nowym blokiem zauważyliśmy nasze bloki, gdzie pogoda się zmieniła z letniej na listopadową. Tak właśnie się zakończył mój sen. Wrażenia były mocne i ciekawe jednocześnie. Dziwne...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Liczymy na dojrzałe komentarze, krytyczne również. Starajmy się jednak wzajemnie nie obrażać :)

WSTĘP

Witamy serdecznie na naszym blogu

W poprzednich latach moi wychowankowie prowadzili kronikę klasową. Ówczesne prace dotyczyły przede wszystkim opisu szkolnej rzeczywistości. ...

POPULARNE WPISY