KONIEC
czwartek, 14 listopada 2019
Mój dzień
Mój dzień zaczął się jak zwykle - od wstania o 5.20. Wstałem rano, zjadłem śniadanie i ubrałem sie. O 5.55 wyszliśmy do szkoły (ja, mój brat i moja mama). Byliśmy w szkole mniej więcej 20 po szóstej, bo nie bardzo się spieszyliśmy. Czekaliśmy około 10 minut i przyszła pani na świetlicy. Nudziłem przez około pół godziny, aż w końcu przyszła Dzidzia, potem przyszedł Szymon i po jakimś czasie poszliśmy na lekcje. Pierwsza była matematyka, na której powtarzaliśmy znaki rzymskie . Druga lekcja to też matematyka, na której się uczyliśmy o jakimś tam bracie xD. Na trzeciej lekcji była informatyka, na której robiliśmy coś w Wordzie. Czwarta lekcja to religia, na której pani mówiła o wierszach. Piąta lekcja to polski, na którym mieliśmy sprawdzian, nie był zbyt łatwy, ale myślałem, że będzie gorzej. Szósta lekcja to zajęcia z wychowawcą, na których pan mówił ważne informacje. Po szkole czekałem na tatę na świetlicyz aż w końcu pojechaliśmy do 🏠.W domu zjadłem to, czego nie zjadłem w szkole i wyszedłem na dwór. Na dworze widziałem Mateusza.K i do niego podbiegłem i przez około pół godziny graliśmy w Pokemon Go. Jak wróciłem do domu, zjadłem kolacje nudziłem się i wreszcie pomyślałem, żeby coś napisać na Blogerze, to napisałem.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
WSTĘP
Witamy serdecznie na naszym blogu
W poprzednich latach moi wychowankowie prowadzili kronikę klasową. Ówczesne prace dotyczyły przede wszystkim opisu szkolnej rzeczywistości. ...

POPULARNE WPISY
-
Hej, czy wiedzieliście o tym, że aloes należy do formy drzewiaste, krzewiaste? Tak, to prawda, liście są mięsiste, najczęściej z woskowatym...
-
Witam. Kilka dni temu było Halloween. Było fajnie. Jest to święto amerykańskie, podczas którego wycina się dynie, przebiera za straszne pos...
-
Burgubumbas obudził się w ciemnym pokoju, nie wiedział, gdzie jest ani dlaczego tu jest. Pamiętał tylko ten głos, ten tajemniczy głos. Zauw...
-
Siema dzis wrocmy do Polski, na gorze naszej mapki mamy misteczko tuz pod Gdynią pod nazwa Reda. W Redzie mamy taki SUPER SUPER fajny aquapa...
-
Dwa tygodnie temu miałem urodziny. Było fajnie. Siedziałem sobie i grałem na telefonie, a tu nagle szok! Moja mama otworzyła drzwi, a mój ta...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Liczymy na dojrzałe komentarze, krytyczne również. Starajmy się jednak wzajemnie nie obrażać :)