poniedziałek, 25 listopada 2019
Dziwny sen... cz. 1
Mój sen zaczyna się tak samo: od dwóch lat jest czarne tło i stół, na którym stoi ciasto, jak chcę sobię ukroić kawałek, to spadam zawsze do innego świata. W tej części będę opowiadał o śnie z cukierkami, jak to się stanie z ciastem, to tym razem przeniosło mnie do krainy słodyczy. Jak wszedłem, to się rozglądałem i powiedziałem "no dobra". Jak szedłem, to były tam lizaki zamiast lamp, wata cukrowa zamiast drzew. Po pięciu minutach drogi doszedłem do fabryki, w której była produkcja czekolady 🍫 Jak zwiedziłem fabrykę, to dotarłem do chatki z ciasteczek... Ciąg dalszy nastąpi, jak chcecie kolejną część, to dajcie znać w komentarzach!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
WSTĘP
Witamy serdecznie na naszym blogu
W poprzednich latach moi wychowankowie prowadzili kronikę klasową. Ówczesne prace dotyczyły przede wszystkim opisu szkolnej rzeczywistości. ...
POPULARNE WPISY
-
Ostatnio odebrałem zdjęcie, które nie dawno było nam robione. Bardzo podobało mi się jak moi koledzy i koleżanki na nim wyszli. Pan fotograf...
-
Siema dzis wrocmy do Polski, na gorze naszej mapki mamy misteczko tuz pod Gdynią pod nazwa Reda. W Redzie mamy taki SUPER SUPER fajny aquapa...
-
Mój Dziadek jest super! Zawsze rozumie mnie bez słów. Ma poczucie humoru i zawsze mnie rozwesela. Razem lubimy oglądać sport, zwłaszcza jak ...
-
Cześć wszystkim! Przygotowałam dla was kolejny przepis. SKŁADNIKI 8 SZTUK 1 i 1/2 szklanki mąki pszennej 1 i 1/2 łyżeczki proszku do piecze...
-
Cześć wszystkim! Dzisiaj będzie trochę o flamingach. Flaming karmazynowy – gatunek dużego ptaka brodzącego z rodziny flamingów, zamieszkują...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Liczymy na dojrzałe komentarze, krytyczne również. Starajmy się jednak wzajemnie nie obrażać :)