Dziś opowiem wam co mi się przydarzyło.
To tam jak zawsze przyjechałam sobie do domu tramwajem i zjadłam obiad potem po oglądałam sobie filmiki na YouTube i przyjechała moja siostra ze szkoły miałyśmy plan żeby jechać do sklepu, wiec się szybko ubrałyśmy i pojechaliśmy do Będzina oczywiście musiało się coś stać bo moje szczęście niestety, ale oni nie istnieje, więc tak no jechałyśmy chyba przejechany z 7 przystanków aż nagle tramwaj se zmienił trasę co nie super dobrze, że jechał tramwaj z nad przeciwka i mu pokazał że jedzie w zła str bo tak to to by se jechał i jechał. Wogule kazali nam wyjść z tramwaju i nas porzucili było śmiesznie znaczy smutno no, ale tak jak siostra sprawdziła na nawigacji to do sklepu było 20min piechotą a, że mi się nie chciało iść to stwierdziliśmy że pójdziemy na przystanek i pojedziemy do domu bo nie chciało mi się jechać już do tego sklepu dobrze, że w drogę powrotną nic się nie stało i spokojnie przyjechaliśmy znaczy nie było to spokojne bo tramwaj był stary i się kiwał heh.
Pa
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Liczymy na dojrzałe komentarze, krytyczne również. Starajmy się jednak wzajemnie nie obrażać :)