Dziś jest sylwester tak jak pisałam w poprzednim poście. Mimo że wiem, że miałam już nie pisać dziś.
Jednak mam coś do napisania.
Zostałam w tym roku zaproszona na sylwestra do Oliwii. Natalia też była. Ponieważ jest dopiero za 10 dziewiąta, są przed nami jeszcze 4 godziny zabawy. Mamy armatki z konfetti, zimne ognie, balony, mirindę, pizzę i CIASTECZKA Z WRÓŻBĄ. Kazda z nas miała ciekawe wróżby ale niestety nie pamiętam ich. Puszczaliśmy piosenki, tańczyliśmy i graliśmy w just dance. Przy okazji rozwalilismy jednego balona i podnosiliśmy Oliwię na kocyku.
Takie póki co są nasze przeżycia.
Chciałabym się również podzielić fajną choinkę Oliwii.
I ponownie wszystkiego najlepszego w nowym roku.
(Właśnie zauważyłam śmieszny błąd więc wpis jest opublikowany dzisiaj ale pisany i najpierw dany wczoraj)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Liczymy na dojrzałe komentarze, krytyczne również. Starajmy się jednak wzajemnie nie obrażać :)