🍃 🍃
🍃Chciałabym zacząć serię, która będzie polegała na opisywaniu nietypowych zwierząt. Pierwszym jest 🍃LIŚCIEC🍃. Jego inna nazwa to Phyllium.🍃
🍃Jest to owad z rzędu straszyków. Występuje w wielu gatunkach. Najpopularniejszym jest liściec jesienny (Phyllium siccifolium), a rzadsze to liściec dwuoki (Phyllium bioculatum) i liściec olbrzymi (Phyllium giganteum). Nie będę pisać o innych gatunkach, bo wyszłoby to zbyt długie. Wyobraźcie sobie, że jest ich kilkadziesiąt! Przejdźmy już do opisu samego liśćca.🍃
🍃Liśćce, jak sama nazwa mówi, przypominają liście, co pozwala im być niewidocznym wśród wielu drzew liściastych. Przybierają kolor i wygląd zależnie od otoczenia, w którym się znajdują. Chronią się w ten sposób przed drapieżnikami. Kiedy poczują się zagrożone, zaczynają ruszać się na boki, udając kołyszącego się na wietrze liścia. Kiedy ktoś je drażni, spadają na ziemię w bezruchu. Są zielone, często z brązowymi bokami. Samice mogą mieć nawet ponad 7 cm, więc są dosyć duże jak na owady. Nie są popularne w Polsce, myślę, że dla mnie to dobrze, przestraszyłabym się, gdyby nagle liść na drzewie sobie gdzieś poszedł.🍃
🍃Można je też hodować w domu w terrarium i to raczej jedyny sposób na zobaczenie go w Polsce, poza oczywiście odwiedzeniem jakiejś hodowli z opcją zwiedzania.🍃
🍃Wszystkie wyglądają dosyć podobnie, więc zamieszczę tylko jedno zdjęcie. Jest to liściec olbrzymi.🍃
Będę teraz dawać wpisy codziennie, bo mam bardzo dużo pomysłów. Do zobaczenia jutro, czytacze!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Liczymy na dojrzałe komentarze, krytyczne również. Starajmy się jednak wzajemnie nie obrażać :)