piątek, 29 maja 2020

Pimp my hulajnoga :P

Kiedy moja hulajnoga się już, że tak powiem, wyjeździła, postanowiłam zrobić "metamorfozę", a że mieliśmy potrzebne rzeczy w domu, więc nie było problemu. Przystąpiliśmy z tatą do odpicowania mojej starej hulajnogi.

Zaczęliśmy od wyczyszczenia hulajnogi oraz zdjęcia starego gripa (naklejki) i manetek (uchwytów do trzymania kierownicy). Następnie założyliśmy nowy grip i manetki, a także przykleiliśmy naklejki, żeby nie było tak smutno - na czarno.

Możecie sami zobaczyć efekty przed i po. Dzisiaj pójdę wypróbować na dworze :)
Najczęściej jeżdżę z moją kuzynką, która ma taką samą hulajnogę :)
Lubię jeździć na hulajnodze i deskorolce (następnym razem napiszę coś o desce :P).


PRZED
PO


 
Dzisiaj jest fajny dzień, bo jest piątek i zdążyłam zrobić wszystkie lekcje. Mama na obiad zrobiła frytki. Ja lubię z majonezem i keczupem. Nie wiem, czy wiecie, ale w Holandii je się frytki właśnie z majonezem :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Liczymy na dojrzałe komentarze, krytyczne również. Starajmy się jednak wzajemnie nie obrażać :)

WSTĘP

Witamy serdecznie na naszym blogu

W poprzednich latach moi wychowankowie prowadzili kronikę klasową. Ówczesne prace dotyczyły przede wszystkim opisu szkolnej rzeczywistości. ...

POPULARNE WPISY