23.11.19
Dzisiaj oglądałam sobie bajkę pt. „Dom: przygody Ocha i Tip”
i nagle telewizor zaczął się ciąć, coś
zaczęło mnie wciągać i okazało się że przeniosłam się do tej bajki…
[dziwna bajka]
Tego dnia przeżyłam niesamowitą przygodę z moimi przyjaciółmi
z bajki z Tip i Ocha. Ocha zakochał się w innym różowym stworku, a Tip pomagała
mu zwalczyć stres i doradzała mu, co mógłby powiedzieć różowemu stworkowi.
Poszli do restauracji, gdzie mieli przećwiczyć rozmowę z różowym stworkiem. Okazało
się, że różowy stworek siedzi przy stoliku z jakimś innym stworkiem… Następnego
dnia też udali się do restauracji. Tak samo znowu różowy stworek siedział z
innym stworkiem. Oboje bardzo się zdziwili, że on przyszedł znowu do tej samej
restauracji z innym stworkiem. Och zamierzał sprawdzić tą sytuację, poszedł
razem z Tip do domu różowego stworka i zapytał się go, dlaczego ciągle chodzi do
tej samej restauracji z jakimś innym stworkiem. Och się obejrzał i zauważył, że te dwa stworki z restauracji też tam były. Różowy stworek wytłumaczył im, że np.
jeden z nich miał naprawić mu zlew i w tej restauracji omawiali, ile to miało
kosztować, a drugi miał naprawić mu szafki w kuchni.
Ale tak mnie ta bajka wciągnęła, że napisałam na naszym
blogu, że mnie ta bajka... wciągnęła.
https://www.youtube.com/watch?v=l5HRqpD8nzM
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Liczymy na dojrzałe komentarze, krytyczne również. Starajmy się jednak wzajemnie nie obrażać :)