W niedzielę byłam na turnieju Darts. Pojechaliśmy do Mikołowa bo tam odbywał, się turniej. Bałam tam już 2 raz więc znałam niektórych ludzi. Pojechałam tam z mamą i wujkiem. Ale tym razem grała jeszcze moja mama bo ostatnio nie grała bo nie była w formie. Mojemu wujkowi nie poszło, za dobrze bo odpadł w pierwszej grze, więc dopingował mamę. Ja grałam z dziećmi 7-14lat było bardzo ich dużo bo ,aż 25, ale ja zajęłam 4 miejsce moja mama 6 miejce a mój wujek nie wiadomo bo nie chciało się panu liczyć ale gdzieś około 36 miejsca więc słabo.
Okazało się, że moja mama grała z mistrzyniami polski bo jedna z nich miała 7 miejsce w Polsce a druga z która grała miała 11 miejsce więc i tak dobrze jej poszło. Bylo na prawdę bardzo fajnie na tym turnieju nie narzekam.
Pa😄.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Liczymy na dojrzałe komentarze, krytyczne również. Starajmy się jednak wzajemnie nie obrażać :)