wtorek, 3 grudnia 2019

Koncert - Daria Zawiałow

Wczoraj wybraliśmy się z moją mamą, ciocią i dwiema kuzynkami na koncert Darii Zawiałow.

Przed Darią supportował Arek Kłusowski, nawet mi się podobało, ale to nie są moje klimaty. Koncert Darii zaczął się od piosenki "Szarówka", jest to jedna z moich ulubionych piosenek, oprócz "Hej, hej" :)



Podobał mi się moment, kiedy robiliśmy sobie BIG selfie z Darią, zespołem i publicznością, a nawet kręciliśmy relacyjkę. Dziwne było to, że jak kupiliśmy sobie napoje z Igą (moją kuzynką), to nie można było wziąć sobie nakrętki. Niestety takie są zasady, ale w zamian dostaliśmy kubeczki i słomki.

Na koniec kiedy Daria śpiewała piosenkę "Hej, hej", to poleciały konfetti. Były duże brawa i na koniec był BIS :)


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Liczymy na dojrzałe komentarze, krytyczne również. Starajmy się jednak wzajemnie nie obrażać :)

WSTĘP

Witamy serdecznie na naszym blogu

W poprzednich latach moi wychowankowie prowadzili kronikę klasową. Ówczesne prace dotyczyły przede wszystkim opisu szkolnej rzeczywistości. ...

POPULARNE WPISY