-Co się stało?! -krzyknął zdecydowanie zaskoczony i zdziwiony Tommy
-Ano, właśnie przed chwilą prawdopodobnie przeżyliśmy najciekawsze przygody naszych żyć. A bynajmniej ja tak miałem, zanim władca wioski nie wbił mi miecza w plecy. -powiedział zadziwiająco spokojnie Burgubumbas.
-U mnie było też całkiem ciekawie... Może omówimy ten plan? -Powiedział Fib.
-Tak, to dobry plan... A co ty na to Tommy?
-Tak, tak, chodźmy do kuchni...
Ciąg dalszy nastąpi...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Liczymy na dojrzałe komentarze, krytyczne również. Starajmy się jednak wzajemnie nie obrażać :)