Parę dni później pojechaliśmy na narty, ja się dopiero uczyłem jeździć na nartach, więc nie za dobrze mi to wychodziło. Jak się już nauczyłem jeździć na nartach, to pojechaliśmy do wieży widokowej, do której jedyną drogą była ścieżka w koronach drzew (ta wieża widokowa jest w Krynicy). Było na niej bardzo fajnie, szczególnie kiedy się weszło na samą górę, bo ta wieża ma ok. 50 m wysokości. Obok mojego bloku była bardzo fajna górka, z której można było zjeżdżać na sankach. Na tych feriach było bardzo fajnie:)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
WSTĘP
Witamy serdecznie na naszym blogu
W poprzednich latach moi wychowankowie prowadzili kronikę klasową. Ówczesne prace dotyczyły przede wszystkim opisu szkolnej rzeczywistości. ...

POPULARNE WPISY
-
Jutro jest mecz Polski z Belgią. Faworytem jest Belgia. Jednak moim zdaniem wygra reprezentacja Polski. Przesłanką do tego jest to, iż Belgi...
-
Kolejne miejsce ktore wam przedstawie znajduje sie w polsce i jezdze tam co roku na zime (wiem ze nie na wakacje). Miasto to Tylicz. warto z...
-
Siema dzis wrocmy do Polski, na gorze naszej mapki mamy misteczko tuz pod Gdynią pod nazwa Reda. W Redzie mamy taki SUPER SUPER fajny aquapa...
-
Hejka naklejka, za nie długo już koniec szkoły. Mamy już czerwiec, a zaraz wystawienie ocen. Będzie już koniec zamartwiania się o wszystko ...
-
Witajcie, w ostatnim czasie jechałam do mojej rodziny, która ma gospodarstwo w Bieszczadach. W niedzielę, musiałam niestety wcześnie wstać, ...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Liczymy na dojrzałe komentarze, krytyczne również. Starajmy się jednak wzajemnie nie obrażać :)