środa, 26 lutego 2020
Historia... tak jakby
Zaczęło się to tak ogólnie: poszłam rano do szkoły jak co dzień. Był poniedziałek, poszłam pod salę nr 9. Czekałam pod salą, przyszła Liwia, Julka, Michalina i reszta. Chłopcy też przyszli. Czekaliśmy całą przerwę, zadzwonił dzwonek. Przyszła nagle jakąś dziwna Pani, której nigdy nie widziałam, zresztą klasa też nie. Weszliśmy do sali, potem pani powiedziała, że jest panią od historii. Mikołaj. A powiedział, że nie ma książek. Pani powiedziała, że są niepotrzebne. To nas bardzo zdziwiło. Powiedziała też, że jest nie zwykłą panią. Mateusz. K zaczął się śmiać, a potem cała klasa też się śmiała. Nagle teleportowaliśmy do jakiegoś samolotu, był bardzo kolorowy. Była też pani. Zobaczyliśmy, że samolot się trzęsie i zaczęliśmy spadać. Samolot się rozbił....
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
WSTĘP
Witamy serdecznie na naszym blogu
W poprzednich latach moi wychowankowie prowadzili kronikę klasową. Ówczesne prace dotyczyły przede wszystkim opisu szkolnej rzeczywistości. ...
POPULARNE WPISY
-
Ciekawostka 1. Po angielsku czołg to tank, czyli też zbiornik czy akwarium, wzięło się to z tego, że pierwsze czołgi wyglądały jak zbiorni...
-
Hej, wiedzieliście, że istnieją mandragory? Tak, istnieją! Mandragora pochodzi z rodziny psiankowatych. Liście są krótkoogonowe, zwykle n...
-
Siema dzis wrocmy do Polski, na gorze naszej mapki mamy misteczko tuz pod Gdynią pod nazwa Reda. W Redzie mamy taki SUPER SUPER fajny aquapa...
-
Hejka naklejka, za nie długo już koniec szkoły. Mamy już czerwiec, a zaraz wystawienie ocen. Będzie już koniec zamartwiania się o wszystko ...
-
Cześć! Chciałabym opowiedzieć o moim śnie. Mam nadzieję, że będzie ciekawy. Najpierw byłam w szkole. Była lekcja matematyki. Wtedy prze...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Liczymy na dojrzałe komentarze, krytyczne również. Starajmy się jednak wzajemnie nie obrażać :)